Split to jedno z droższych miast w Chorwacji. Wpływ na to mają turyści, którzy chętnie odwiedzają to miasto. Split obok Dubrownika i Trogiru jest w czołówce najatrakcyjniejszych chorwackich miejscowości. Z tego też powodu ceny, szczególnie w rejonie starego miasta i promenady są wywindowane.
Sposobem na to by trochę zaoszczędzić, czy to odnośnie restauracyjnego jedzenia czy też noclegów, jest oddalenie się od starówki. Wystarczy wyjść poza mury starego miasta, by ceny spadły przynajmniej o 30 %, albo nawet i o połowę. Mało tego termin naszej podróży również ma wpływ na wysokość cen w Splicie. I tak wybierając na przyjazd marzec, zamiast letnich miesięcy spotkamy się z kosztami na przykład noclegów prawie trzykrotnie niższymi.
Ceny w Splicie
Jak już ustaliliśmy ceny w Splicie nie należą do najmniejszych. Z drugiej strony nie jest też tak, że nie idzie znaleźć niczego w rozsądnych cenach. Po prostu w tym przypadku trzeba się nieco bardziej wysilić. Jakimś tam pocieszeniem będzie tez fakt, iż w Dubrowniku i tak jest jeszcze drożej.
Ceny noclegów w Splicie
Ceny noclegów w Splicie, tak jak wszędzie uzależnione są od terminu kiedy przyjedziemy, odległości od atrakcji dla turystów oraz zastanego standardu. Koszty noclegów w tym mieście przedstawiają się na takim poziomie, iż za noc w hostelu musimy średnio zapłacić około 300 kun. Noc w jedno lub dwu gwiazdkowym obiekcie kosztują kolejno ponad 500 i 540 kun. Natomiast nocleg w czterogwiazdkowym obiekcie to już wydatek rzędu ponad 1000 kun. Nie wspominając o najbardziej luksusowym pięciogwiazdkowym hotelu w którym noc może kosztować ponad 3300 kun.
Znajdź na mapie Split
Ceny posiłków w restauracjach w Splicie
Ceny zamawianego jedzenie, szczególnie w obrębie starego miasta w Splicie nie są niskie. Jednak nawet w usytuowanej w centralnym miejscu knajpie nie zapłacimy tyle za obiad co w Dubrowniku. w średniej klasy lokalu za danie główne zapłacimy od 200 do 400 kun. W zależności od tego co zamawiamy. Przykładowo talerz gnocchi w sosie truflowym kosztuje 100 kun za porcję. Natomiast za talerz muli zapłacimy nieco więcej, bo 120 kun.W taniej knajpie najemy się i za 60-80 kun. Przykładowo za talerz risotto z dodatkiem atramentu z mątwy zapłacimy około 70 kun i się tym naprawdę najemy. Podobnie jak za makaron z owocami morza, który wyjdzie nas mniej więcej tyle samo.
Sposobem na mały głód są lokalne piekarnie, rozsiane po całym Splicie. Ceny w nich, mimo lokalizacji się nie zmieniają. I tak za kilkanaście kun jesteśmy w stanie kupić sobie świeże pieczywko, w postaci rogala czy też burka. Zwiedzając Split warto tez spróbować tutejszych lodów, za porcję trzeba zapłacić około 10 kun, ale się to opłaca. Chorwacka racja jest o wiele większa, od naszych polskich kulek.
Ceny jedzenia w Splicie
Jeśli ktoś zamierza się żywic samemu w Splicie, to będzie musiał nastawić się na podróże na obrzeża tego miasta. Tam bowiem znajdzie większość supermarketów, gdzie żywność jest do kupienia w miarę normalnych cenach. Przykładowo w jednym z sieciowych marketów możemy upolować chleb w cenie już od 4 kun za bochenek. Kilogram kiełbasy kosztuje tam od 57 kun, natomiast na kilogram bananów wydamy od 7, 50 kuny. Droga jest woda mineralna, ale to chyba we wszystkich chorwackich kurortach. To za butelkę półtora litrowa zapłacimy 6 do 10 kun.
2024-12-14 08:00:55